Zdarzają się jednak takie dni gdy ma wiara w ludzi i ludzkość zostaje częściowo przywrócona. Są tacy, którzy zamiast wybrać rasowe zwierzę z hodowli zapragnęli dać nowy, ciepły, kochający dom tym porzuconym i niechcianym lecz wspaniałym i zasługującym na miłość Orzeszkom...
Kika, młodziutka sunia. Podleczyliśmy ją ale z niepokojem zastanawialiśmy się nad jej przyszłością w schronisku. Dobrze, że nie była u nas zbyt długo i zaopiekowała się nią sympatyczna rodzinka.
... aby dać mu nowy dom.
Cudna, około 4-tygodniowa sunia, którą jakiś bydlak zostawił na palącym słońcu obok śmietnika. Jej szanse na przeżycie w schronisku byłyby niewielkie. Zdecydowałem, że to przegrzane i odwodnione maleństwo od razu trafi do lecznicy a tam... szybko znalazła nowy dom u pani Izabelli gdzie otrzymała imię Maja.
Dziękuję, że wybraliście nasze zwierzaczki. Jako przybrany Ojczymatka tych cudownych istotek - wierzę, że oddaliśmy je w dobre ręce i trafiły do ludzi o pięknych sercach. Dbajcie o nasze Orzeszki... Nie zawiedźcie ich bo już co najmniej raz doznały od człowieka krzywdy, na którą nie zasłużyły...